Uwielbiam pakować prezenty! Ba! Uwielbiam dostawać pięknie zapakowane prezenty;-) Radość i emocje, związane z ich rozpakowywaniem można nawet porównać do radości z samego ich otrzymywania.
Dlatego gorąco zachęcam Was do zaangażowania wyobraźni i przygotowania swoim bliskim efektownie opakowanych podarunków. Być może kogoś, kto jeszcze pakowanie ma przed sobą, zainspirują poniżej przedstawione pomysły:
W moim domu motywem przewodnim są plastry suszonej pomarańczy, pomalowane złotym brokatem.
Jeżeli nie macie ususzonych cytrusów, jeszcze nic straconego- wystarczy pokroić pomarańcze w cienkie plasterki, ułożyć na blasze wyłożonej folią aluminiową i wstawić na kilka godzin do piekarnika (70°C), najlepiej z termoobiegiem.
Z życzeniami zachwycających efektów:)
Ewa Kłujszo-Grabowska