Jak wspierać dziecko w nauce. Niezbednik Aktywnego Rodzica.
Małgorzata Taraszkiewicz, Grażyna Redlisiak,
Wiga Bednarkowa, Zuzanna Taraszkiewicz
Wspieranie rozwoju ucznia to rola zarówno rodziców jak i szkoły. Wspólne mądre działanie daje szansę na pełną satysfakcję z odniesionego sukcesu i szczęście dziecka.
Każde dziecko ma prawo do sukcesu szkolnego i do rozwijania palety swoich talentów. Każdy rodzic pragnie, aby jego pociecha dobrze się rozwijała, rosła zdrowo i była szczęśliwa. Szkoła powinna stworzyć warunki dla realizacji tego celu, ale tylko wspólne działanie rodziców i szkoły przyniesie oczekiwane rezultaty.
W poradniku – wiele praktycznych informacji na temat rozwoju dziecka w młodszym wieku szkolnym, jego potrzebach, małych i dużych problemach szkolnych. A także mini przewodnik dla rodziców sześciolatków, który pomoże ocenić, czy dziecko jest już gotowe zostać uczniem. Wszystko po to, aby mądrze wspierać dziecko w rozwoju i pomagać mu odnosić sukcesy, nie tylko w szkole!
Do poradnika dołączona jest płyta CD zawierająca m.in. plakaty edukacyjne, mini kurs umiejętności wychowawczych, zestaw zabaw rozwijających różne sfery rozwoju dziecka do wykorzystania w każdej sytuacji.
Pomocy, jestem tatą! Czyli jak być dobrym ojcem i nie osiwieć zbyt szybko.
Leszek K. Talko
il. Joanna Zagner – Kołat
Czytasz dopiski małym druczkiem w umowach? To w nich są najważniejsze informacje: że jeśli nie spłacisz kredytu, to cię zlicytują albo że producent nie odpowiada za wady ukryte.
Będziesz tatą. Albo już jesteś. Cieszysz się i nie zastanawiasz, co to właściwie znaczy. Na razie ojcostwo sprowadza się dla ciebie do kupna kolejki, samochodu na pedały i masy innych zabawek. Myślisz, że to wszystko.
Jeśli istniałaby jakaś umowa na dziecko, to małym druczkiem, na samym końcu, dodano by następujący paragraf:
Niżej podpisany zdaje sobie sprawę , że jego dotychczasowe życie całkowicie się zmieni. Rezygnuje ze swoich hobby i nie będzie z tego tytułu rościć żadnych pretensji. Zgadza się również, że role w jego małżeństwie staną się zupełnie inne i nie będzie się dziwił, że zmienią się zachowanie i charakter jego żony oraz niżej podpisanego, a także tryb życia ich obojga. Żadne reklamacje nie będą uwzględniane.
Pewnie i tak byś nie zauważył i podpisał.
O tym jest ta książka.
Leszek K. Talko
Dziecko dla odważnych.
Leszek K. Talko
il. Ewa Olejnik
„A więc będziecie mieli dziecko. Gratulacje. A może to przyjaciołom urodzi się dzidziuś? To wspaniale. Myślicie sobie, że jest pięknie. I macie rację. Myślicie sobie, że wasze życie się zmieni – macie rację. Marzycie o życiu jak z obrazka w piśmie ilustrowanym: wy zrelaksowani, a uśmiechnięty maluszek rozkosznie gaworzy – no cóż, to nie do końca prawda.
Sądzicie, że wasze życie się nie zmieni? Nic bardziej błędnego. Wasze małżeństwo przewróci się do góry nogami, zaczną się kłopoty w pracy i będziecie zmęczeni tak jak nigdy, i być może jedno z was zwariuje.
Myślicie sobie, że to przesada? Ha, żeby to była choć połowa prawdy.”
„Dziecko dla odważnych” składa się z wcześniej wydanych pozycji: „Dziecko dla początkujących”, „Dziecko dla średnio zaawansowanych” oraz„Dziecko dla profesjonalistów”. W tomie znajduje się także superdodatek „Dziecko dla zawodowców”, zawierający niepublikowane dotąd opowieści. „*
Lektura obowiązkowa dla przyszłych rodziców a także dla tych już „doświadczonych” jako wspaniała forma relaksu i wielka dawka śmiechu. Leszek Talko zapytany: „W jakim stopniu przygody Pitu sąodzwierciedleniem jego doświadczeń ojcowskich” odparł: „Odzwierciedleniem są w 100 %, no może w 80, bo tych najstraszniejszych przeżyć jednaknie opisałem. Jeszcze spadnie przez to przyrost naturalny i kto będzie winny?”(źródło: www.maluchy.pl)
Wydaje Wam się, że wasze dzieci są niesforne? Chwilami macie już dość rodzicielstwa? Zobaczcie jak wygląda życie u Talków. Dowcipnie napisana książka, pełna ciekawych spostrzeżeń na temat współczesnego rodzicielstwa z wieloma radami dla przyszłych rodziców, z przymrużeniem oka i …po prostu ŚMIESZNA. Szczerze polecam!
I kto to papla? Nietypowy słownik języka dziecięcego.
D. Strączek
Wydawnictwo ZNAK
Książka nietypowa. Jak pisze autor wzięła się „z czystego zachwytu nad paplaniną maluchów”. Jest wiele słów, których maluchy używają wspólnie, ot chociażby „am, am” gdy chcą jeść, „buju, buju” gdy zapragną się pohuśtać ale nasze dzieci wymyślają też setki innych, nowych słówek, które mogą rozszyfrować jedynie rodzice. Bardzo często te powiedzonka wchodzą na stałe do tradycji rodzinnych i wtedy na coś co było fajne do końca swych dni mówi się „faka”, bo tak wszak mówił nasz mały synek gdy miał 2 latka :-). Wielu rodziców spisuje te słówka, powiedzonka, anegdoty.