Nudzę się…

Dla dziecka (podobnie jak dla dorosłego) NUDA to bardzo nieprzyjemny, negatywny stan emocjonalny. Dziecko ma odczucie swoistej pustki, spowodowanej jednostajnością, brakiem ciekawych bodźców (zdarzeń, propozycji) i sięga po najprostsze, dostępne od ręki  rozwiązania – uruchamia komputer lub sięga po pilot telewizora.

Przedłużająca się NUDA to w konsekwencji obojętność, objawiająca się brakiem zainteresowania, brakiem chęci do zrobienia czegokolwiek. Dla nas dorosłych, zapracowanych, zabieganych i załatwiających wiele różnorodnych spraw NUDA naszych dzieci wydaje się czymś niezrozumiałym. Nie dociera częstokroć do nas fakt, że ten stan frustracji może doprowadzić do nieoczekiwanych zachowań, działań i stanów emocjonalnych. Zbyt często ta wiedza dociera do nas: dorosłych, rodziców czy wychowawców zbyt późno, po czasie, gdy nasze dziecko z nudów zrobiło coś, czego zrobić nigdy nie powinno. Starajmy się nie lekceważyć a tym bardziej nie ignorować dochodzących do nas sygnałów. Postarajmy się przeciwdziałać następstwom NUDY naszych dzieci. Czas poświęcony im teraz z pewnością przyniesie korzyści naszym pociechom a i nam dorosłym może dostarczyć nie lada satysfakcji.

Jak więc odciągnąć dziecko od telewizora i komputera? Wielu rodziców na pewno na pewno zadało, lub zada sobie to pytanie. Oto kilka praktycznych rad naszych rodziców, które pomogą rozprawić się z problemem:
1. Jak najczęściej organizuj inne zajęcia dziecku, najlepiej wspólne – całą rodziną. Wypady do kina, na basen, wycieczki rowerowe, lub „zwykłe” spacery czy wizyta na placu zabaw. Wymieniać można długo. Aktywność fizyczna z pewnością odbierze siły na wieczorne przesiadywanie przed monitorem. Na pewno są tematy, którymi dziecko się interesuje, więc wspólnie poszukajcie dodatkowych zajęć pozalekcyjnych.
Wyznacz dziecku maksymalny czas korzystania z komputera w ciągu dnia/ tygodnia. Nie odbiegaj od ustalonych zasad, a oglądanie tv, czy dodatkowy czas grania w gry komputerowe niech nie będzie nagrodą lub kartą przetargową przy wykonywaniu obowiązków.
2. Bądź dobrym przykładem i ogranicz bierne oglądanie. Jeśli telewizor jest w Waszym domu często włączony, a dla pozostałych członków rodziny jest głównym źródłem rozrywki, trudno wymagać od dziecka innego zachowania w wolnym czasie.
3. Nie strofuj dziecka opowieściami typu: „Ja w Twoim wieku…”, „Ja nie miałem komputera i …”. Twoja pociecha nie żyła kilkadziesiąt lat temu, więc nie ma poglądu na tamtą rzeczywistość. Świat pędzi do przodu, więc teraz pokaż mu jak może spędzać wolny czas.

Jednak pamiętaj, że komputer nie gryzie, a w telewizji można znaleźć ciekawe programy dla dzieci. Oswojenie tematu to także zainteresowanie tym, co tak przyciąga dziecko do tych cudów techniki. Być może część aspektów można przenieść na rzeczywistość i np. starszego syna zapisać na kółko informatyczne, a córce wiecznie oglądającej teledyski zaproponować naukę w szkole tańca?

 

Koleżanko, Kolego
Czas wakacji to okres, w którym szkoła zamknięta jest na trzy spusty (i dobrze) a dzień jest wyjątkowo długi. Nie masz specjalnych obowiązków i czasami ogarnie Ciebie NUDA. Co robić, zastanawiasz się przez chwilę? Może włączyć kompa? A może coś leci na MTV? Z drugiej strony szkody tak pięknej pogody, świeżego powietrza i tylu możliwości. Pomyśl przez chwilę, może takie same myśli ma Twoja koleżanka czy kolega, którzy mieszkają tuż obok? Postaraj się z nimi skontaktować, zaproś ich w ciekawy może nieco tajemniczy sposób na spotkanie pod rozłożystym dębem czy w zacisznym miejscu swojego podwórka. Postaraj się wspólnie z nimi stworzyć własne studio telewizyjne i nagrać swój pierwszy prawdziwy muzyczny teledysk. A może wspólnie przygotujecie dla wszystkich chętnych podwórkową wersję programu MAM TALENT, gdzie każdy zechce pokazać, w czym tak naprawdę jest najlepszy. Zaproś do współpracy zaprzyjaźnione osoby dorosłe. Spójrz masz zadanie i NUDA znika!