Słoneczna sobota, 16-go lipca stała sie tłem wyjątkowo sympatycznych zdarzeń w szczecińskiej Różance. Piękna pogoda, zapach kwiatów i widok spędzającyh wspólnie czas rodzin, miło nastrajał wszystkich zebranych. To tylko jedna z odsłon cykly „Różanka dzieciom”, na które serdecznie zapraszamy przez całe lato.
Już przed godziną 12 dzieci miały okazję wziąć udział w warsztatach twórczych pod tytułem „Magiczne skrzydła motyla”. Dzieci z pomocą rodziców lub samodzielnie, malowały farbami, wyklejały na wielkich kartkach papieru, kolorowe motyle. Powodzeniem cieszyły się wszystkie materiały, a dzięki wykorzystaniu różnych technik, każda praca była wyjątkowa.
Przygotowano również stanowisko origami, gdzie na wolne miejsce przy blacie trzeba było chwilę poczekać. Sprawne paluszki pod okiem Pani prowadzącej wyczarowały różne papierowe cuda.
Dla amatorów puszczania baniek klaun Tomi przygotował specjalny stół, który szybko zapełnił się pianą. Można było też sróbować swoich sił w tym temacie, korzystająć z dwój kijków i sznurka. Metrowe i większe bąble co chwilę unosiły się nad głowami dzieci. Nie zabrakło też dmuchanych baloników, z krórych Tomi wyczarowywał różne kształty i figury.
Jednak największym powodzeniem cieszyło się otoczenie stolika z farbkami do malowania buziek. Tam się dopiero działo! W końcu mało kiedy trafia się okazja, by mama lub tata mogło zrobić z dziecka tygryska lub myszkę, a i dzieci chętnie „przyozdabiały” rodziców w malowanki na twarzach i rękach.
W tym czasie na scenie, w ramach Różanego Ogrodu Sztuki, wystąpił Teatr la Fayette oraz soliści szczecińskich scen muzycznych. W programie koncertu znalazły się arie operowe i operetkowe oraz najbardziej znane przeboje musicalowe. Publiczność chętnie włączała się do śpiewu, a gromkie oklaski nie pozwoliły artystom zejść ze sceny bez bisu.
O godz. 13.00 na dzieci czekała jeszcze jedna gratka – wyjątkowy spektakl muzyczny. Dzieci wraz w prowadzącym spektakl Panią Kwiatkiem, wyruszyły na poszukiwanie zaginionego motylka. Przygoda pełna śpiew, tańca, ruchu i gry na instrumentach bardzo przypadła dzieciom do gustu, a ich frekwencja podczas zabawy utrudniała poruszanie się na scenie. Opowieść skończyła się szczęśliwie, tak jak to miłe spobotnie popołudnie.
Zachęcamy do udziału w kolejnych spotkaniach w Różance!