Smutek po stracie dziecka

aniolekKażda śmierć jest trudna do zaakceptowania, tym bardziej śmierć dziecka. Każdy na swój sposób przeżywa stratę. Przechodząc przez najtrudniejsze emocje, niektórzy zapadają w milczenie i bezruch, inni płaczą, lamentują, zawodzą. Jedni szukają wsparcia, inni kryjówki. Ból, poczucie niesprawiedliwości, bezustannie powracające pytanie „Dlaczego?” Nie da się słowami opisać wszechogarniającego smutku, jaki towarzyszy rodzicom po stracie dziecka.

W momencie, gdy kobieta dowiaduje się, że jest w ciąży, uświadamia sobie istnienie swojego dziecka. Od pierwszych chwil, psychika tworzy wyobrażenia na temat jego płci, wyglądu i niektórych sytuacji z nim  związanych. W miarę rozwoju ciąży, przyszli rodzice coraz bardziej przywiązują się do swojego maleństwa, oczekując na dziecko, przygotowują się do roli rodzica. Zwykle nie biorą pod uwagę „złego scenariusza”, zakładają, że ciąża zakończy się szczęśliwie. Jednak zdarzają się trudne sytuacje, kiedy to następuje poronienie lub śmierć nowo narodzonego dziecka. Wówczas przeżywają dramat, z którym trudno się pogodzić. Taki stan w psychologii nazywany jest kryzysem. Jest on tym wyraźniejszy, im bardziej strata ta jest niespodziewana i tym dotkliwszy, im większym uczuciem darzy się osobę straconą. Ten kryzys nazywany też żałobą – rozumiany, jako stan smutku, żalu, cierpienia – jest pewnym procesem zarówno psychicznych, jak i fizycznych przeżyć mających swoją dynamikę i zmieniających się w czasie. Składa się z kilku etapów i zadań, które należy podjąć w celu jego przeżycia.
Nie ma recepty na to, jak poradzić sobie ze stratą, można jednak wymienić kilka czynników, które będą pomocne w przejściu przez okres żałoby. Ważną rzeczą jest, aby można było pożegnać się z maleństwem. Jeśli jest to niemożliwe, można pożegnać się symbolicznie. Pochówek i związane z nim miejsce spoczynku pomagają uzmysłowić sobie realność straty i zaakceptować zaistniałą sytuację. W Polsce nie ma prawnych przeciwwskazań do wydania i pochowania ciała dziecka, bez względu na wiek ciąży, niestety nie wszyscy rodzice są tego świadomi. Rozmowa o emocjach i uczuciach związanych ze stratą pozwala je oswoić, jednak często unika się jej z powodu lęku i bezradności. Tłumienie żalu i bólu nie pomaga, wręcz przeciwnie, utrudnia przeżycie żałoby, dlatego należy opłakiwać stratę. Czasami trzeba wylać „morze łez”, aby powrócić do rzeczywistości.
Trudno jest pomóc osobom będącym w żałobie. Najważniejsze jednak jest, aby nie zostały z tym wszystkim same. Ważną rolę w takiej sytuacji może odegrać doula – opiekunka rodziny. Osoba wyrozumiała, ciepła i empatyczna, często doświadczona życiowo, która swoją wiedzą i odpowiednim zachowaniem będzie wspierać osoby cierpiące. Sama jej obecność, pomoc w codziennych sprawach i rozmowa będą wsparciem. Doula powinna być wsparciem na każdym etapie ciąży i w połogu. Powinna również wspierać rodziców tracących dziecko na różnych etapach ciąży, jak i podczas porodu martwego płodu.
Dla rodziców utraconego dziecka ważne jest zrozumienie i zaakceptowanie sytuacji. Nie należy unikać trudnych rozmów. Trzeba to przepracować. Doula, korzystając ze swojego doświadczenia, powinna pomóc rodzicom przejść przez pierwsze, najcięższe chwile po stracie. Jeśli zajdzie taka potrzeba wytłumaczyć wszystkie niejasności. A w skrajnych przypadkach podpowiedzieć o możliwości skorzystania z pomocy terapeuty. Może nawet uczestniczyć w pierwszym spotkaniu w gabinecie psychologa.
Strata dziecka jest niewyobrażalną tragedią dla rodziców. Dlatego nikt nie ma prawa pomniejszać, podważać, ani lekceważyć uczuć osób będących w żałobie. Mimo starań nigdy nie ma pewności, że zrozumiemy takie osoby. Jedno jest pewne, osoby dotknięte tym trudnym doświadczeniem mają prawo przeżywać je na swój sposób. Pozwólmy przeżywać żałobę, nie zaprzeczajmy jej i nie przeszkadzajmy, nie zakazujmy płakać, nie oceniajmy i nie krytykujmy. Jeśli nie wiemy jak się zachować, po prostu bądźmy blisko. Mówi się, że „czas leczy rany”; myślę, że w takim przypadku nie leczy, tylko je goi, jednak blizny pozostają na długo.

mgr Małgorzata Mierzejewska-Spyra
psycholog, wykładowca DoulaSERVICE
http://www.doulaservice.pl/

Artykuły, które mogą Cię zainteresować: