Wygraj płytę z kołysankami Justyny Steczkowskiej!

Puchowe kołysanki 2 male

Miłe dla ucha dźwięki, mocny głos artystki i baśniowa melodyka – tak w telegraficznym skrócie można opisać płytę Justyny Steczkowskiej „Puchowe kołysanki 2”, która ukazała się w tym roku. Krążek jest kontynuacją muzycznej drogi piosenkarki, która pierwszą swoją płytę z kołysankami wydała w roku 2008. Teraz powróciła z drugą płytą dla dzieci, którą mogliście wygrać w naszym konkursie! Poznajcie zwycięzców!

 

Puchowe kołysanki 2

„Puchowe kołysanki” to zdecydowanie udany tytuł dla tej płyty. Już pierwsza kołysanka przenosi w świat miękkich, łagodnych dźwięków, które dosłownie otulają słuchaczy swoim ciepłem niczym puchową kołderką. Kolejne utwory nie wyłamują się z tej stylistyki, co nie oznacza jednak, że płyta jest monotonna, mdła i nudna. Nic podobnego – charakteru nadaje kołysankom głos piosenkarki: czysty, wznoszący się ponad muzyką, a jednocześnie ściśle z nią zespolony. Raz mocny, dominujący nad instrumentami, innym razem przyciszony, a nawet zawieszony pomiędzy dźwiękami. Ten głos jest jak mowa matki, która nie chce przebudzić zasypiającego dziecka, gdy snuje swą muzyczną, wieczorną opowieść…

Dla słuchaczy, którzy cenią muzykę na wysokim poziomie, płyta „Puchowe kołysanki 2” będzie z pewnością miłym zaskoczeniem. Nie znajdziemy na niej prostych, słodkich melodii, jakie często spotkać można na dziecięcym rynku muzycznym. Rodzice, którzy zwracają baczną uwagę na to, by ich dziecko od najmłodszych lat obcowało z dobrą muzyką, na pewno się nie zawiodą. Kołysanki Justyny to prawdziwy majstersztyk – zrealizowany z dbałością o muzyczne detale. Poza szerokim spektrum możliwości głosowych artystki, realizatorzy wykorzystali również bogate instrumentarium. Oprócz dobrze znanych instrumentów, często towarzyszących kołysankom, jak gitara, flet czy instrumenty klawiszowe, na płycie usłyszeć możemy także akordeon i skrzypce. Dzięki nim powstały utwory o ciekawym brzmieniu, które można określić jako połączenie jazzu z elementami muzyki ludowej, a nawet etnicznej.

Puchowe Kołysanki Justyny, choć nie są infantylne i kiczowate, z pewnością spodobają się dziecięcemu uchu. Zachwycają swoją łagodnością i miękkością, doskonale wyciszają. Nie znajdziemy tutaj żadnych wybijających z zamyślenia dźwięków – lecz dbałość o harmonię i dobry sen maluchów. Ba, nie tylko maluchów – i starsze dzieci, i młodzież, i dorośli po ciężkim dniu po włączeniu odtwarzacza znajdą spokój i ukojenie.

Na płycie znajduje się siedem kołysanek. Teksty niektórych z nich są proste, nawiązujące do tradycji ludowej – i te na pewno będą lepiej zrozumiane przez młodsze pociechy. Kilka utworów zawiera teksty bardziej poetyczne, refleksyjne, które przypadną do gustu starszym dzieciom. Natomiast wszystkim milusińskim, bez względu na wiek, spodoba się trzyczęściowa bajka o Rudolfie – zwierzaku, który bardzo pragnął dowiedzieć się, kim naprawdę jest… Ciekawa fabuła i zwroty akcji to niewątpliwe zalety tej historii. Opowieść jest czytana przez samą piosenkarkę, która miło zaskakuje aktorskimi możliwościami swojego głosu.

Warto kupić płytę „Puchowe kołysanki 2” – do wielokrotnego słuchania, zarówno przez młodych, jak i trochę starszych słuchaczy. Na pewno będziecie do niej wracać, szczególnie w chwilach, gdy zapragniecie odpoczynku i wyciszenia.

0G8A1036

0G8A1126



Płytę można nabyć w księgarniach i sklepach muzycznych oraz w sklepie Justyny Steczkowskiej.
Uwaga! Konkurs!
Do 12 października trwał nasz konkurs, w którym mogliście wygrać niezwykłą płytę „Puchowe Kołysanki 2” z autografem Justyny! Zadanie konkursowe polegało na nadesłaniu zdjęcia śpiącego dziecka. Wybraliśmy 2 fotografie, których autorzy zostaną nagrodzeni płytą. Zwycięzcami konkursu są:

państwo Anna i Grzegorz Domańscy

spiacedziecko

 

pan Sebastian Jeziorski

spiacedzieckokonkurs

Zwycięzcom gratulujemy! Redakcja skontaktuje się w sprawie odbioru nagród. Regulamin konkursu znajduje się tutaj.

 

W artykule wykorzystano oficjalne materiały prasowe Justyny Steczkowskiej. Autorzy użytych fotografii: Justyna Steczkowska i Michał Pańszczyk.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować: