Kapok, sznurek i oczy dookoła głowy 🙂
…czyli dziecko na pokładzie.
Co tu zrobić, kiedy długie są wieczory?
Weź scyzoryk, wytnij piękną łódkę z kory,
Żagiel z liścia też umocuj tam starannie,
A świat przygód Cię otoczy nawet w wannie.
A gdy starszy będziesz, już po podstawówce,
Na Mazury, hen, wypłyniesz na żaglówce,
I na pewno przyjdzie wtedy pora
Przeżyć tysiąc przygód na jeziorach.
A gdy kiedyś będziesz wąsy miał i brodę,
To na morzu przyjdzie czas na przygodę,
I na pewno kiedyś tak się stanie,
Że przeżyjesz przygód sto na oceanie.
(„Szanteczka dla dziecka”, sł. I muz. Mirosław Kowalewski, wykonawca: Zejman i Garkumpel)