Wszystkie dzieci z utęsknieniem czekają na dni wolne od nauki. Do prawidłowego rozwoju, zdrowia, zdobywania umiejętności społecznych potrzebują nie tylko mądrości z podręczników, lecz także uprawiania sportów, częstego przebywania na powietrzu, radosnej atmosfery zabaw z rówieśnikami i dzielenia z nimi pasji. Warto zaplanować ferie już teraz, aby zimowa przerwa międzysemestralna została jak najlepiej wykorzystana na aktywność dziecka nie związaną ze szkołą.
Gdy nie można wyjechać
Jesienne i zimowe miesiące niekorzystnie wpływają na zdrowie i samopoczucie naszych dzieci. Ich młode organizmy są szczególnie wrażliwe na zmęczenie, obniżenie odporności i drażliwość po kilku miesiącach codziennego spędzania w szkole połowy dnia. To czas, gdy najwięcej chorują i spada ich wydajność umysłowa. Można jednak przeciwdziałać objawom zimowego spadku formy. Najlepiej zorganizować dzieciom coś zupełnie przeciwnego niż siedzenie w bezruchu w zamkniętych pomieszczeniach. Najważniejsze kryteria do spełnienia na dobrze przeżyte zimowe ferie: zmiana codziennych zajęć oraz ruch na powietrzu.
Maluchy
• wiele przedszkoli pełni dyżury w czasie ferii zimowych, zapewnia dzieciom rozrywkę i opiekę, spacery czy wyjazd do kina, w tym czasie często grupy wiekowe są mieszane i nie odbywają się zajęcia edukacyjne lecz raczej wspólne zabawy
• optymalnie jednak byłoby zapewnić dziecku opiekę inną niż przedszkolna np. dziadków, cioci, opiekunki, maluch miałby szansę więcej przebywać na powietrzu, pochodzić na sanki i łyżwy
Dzieci 7-12 lat
• warto zapisać na wszelkiego rodzaju akcje „Ferie w mieście”, „Ferie w szkole” , rozejrzeć się w ofercie miejscowego domu kultury, ognisk pracy pozaszkolnej, a nawet co większych sal zabaw – wiele z tych miejsc w czasie przerwy międzysemestralnej organizuje codzienną opiekę, z posiłkiem, odbywają się wycieczki, zajęcia artystyczne, wyjazdy do kina i na basen; oczywiście za udział trzeba zapłacić, ale nie są to wysokie koszty jak na tyle atrakcji
• udane ferie dla dziecka w tym wieku to także pobyt u dziadków z kuzynostwem, u innego członka rodziny, gdzie będzie miało kontakt z rówieśnikami, ale uwaga! nie wysyłajcie dziecka do babci na siłę, jeśli czeka je nuda i niemiłe towarzystwo, takie rozwiązanie powinno być ostatecznością
• możecie także zaplanować innowacyjne rozwiązanie wśród rodziców najlepszych kolegów i koleżanek dziecka ze szkoły: zbierzcie grupę 3-4 rodziców, niech każdy zaplanuje np. 2 dni urlopu w czasie ferii szkolnych i w tym czasie zaopiekuje się w godzinach pracy trojgiem czy czworgiem dzieci u siebie w domu, taki krótkotrwały wysiłek leży w zakresie możliwości prawie każdego rodzica i będzie do przyjęcia dla pracodawcy
Nastolatki, młodzież
• w tej grupie istnieje największe niebezpieczeństwo spędzania całych dni w domu, grania godzinami w gry komputerowe lub spotykania się z rówieśnikami bez żadnej kontroli rodzicielskiej co może zaskutkować niemądrymi pomysłami
• spróbujcie mieć wpływ na towarzystwo, w którym dziecko będzie się znajdować podczas gdy wy będziecie w pracy
• zachęcajcie do wizyt na lodowiskach (czynnych nawet gdy panuje lekko dodatnia temperatura), do zajęć hobbystycznych, do zainteresowania się np. narciarstwem (w wielu miastach lub na ich obrzeżach powstają sztuczne stoki, naśnieżane lub z igielitem, doskonałe do pierwszych kroków w nauce, funkcjonują także wypożyczalnie sprzętu)
• polecajcie dobre kino i sprawdźcie czy szkoła dziecka lub dom kultury nie proponuje ciekawych zajęć dla młodzieży
• nie zabraniajcie całkowicie dostępu do wirtualnej rzeczywistości, ale starajcie się mieć wpływ na to ile czasu dziecko jej poświęca oraz dbajcie o to, aby znało na pamięć zasady bezpieczeństwa i je stosowało
Zadbaj o zdrowy wysiłek fizyczny
Bez względu na wiek dziecka, w czasie wolnym od przedszkola i szkoły, musicie zaplanować w czasie ferii częsty pobyt na dworze, najlepiej codzienny. Wielogodzinne przebywanie w ogrzewanych pomieszczeniach powoduje u człowieka wysuszanie błon śluzowych i zwiększa ich podatność na wirusy i bakterie. Ponadto organizm mając do czynienia ciągle z tą samą temperaturą, rozleniwia się i później przeziębia podczas pierwszego dłuższego pobytu na dworze. Dziecięce kręgosłupy po kilku miesiącach codziennych wielu godzin w ławkach szkolnych, bardzo potrzebują ruchu! Im słabsze mięśnie u dziecka, tym większe prawdopodobieństwo wykrzywienia kośćca. Im mniej przebywania na dworze, tym mniej przyswajania witaminy D3, która odgrywa istotną rolę w budowaniu odporności fizycznej i układu nerwowego, a także przyswajania wapnia.
Przebywanie w ruchu na dworze w warunkach zimowych to najprostszy sposób hartowania dzieci. Przy tym pamiętajcie (zwłaszcza oddając dziecko pod opiekę babci), że nie jest najważniejsze, aby było opatulone w kilka warstw odzieży i nic nie mówiło na mrozie – najgroźniejsze jest spocenie się i bycie na zimnie w mokrej odzieży.
Zaplanujcie więc szalone zabawy na śniegu, na górkach, sankach, zaproponujcie wypad na łyżwy, zbudowanie bałwana w parku razem z dzieckiem. Wystarczy zadbać o nieprzemakalne ubranie i nic złego się dziecku nie stanie.
Zalety wyjazdu zimowego
Dobrym sposobem na ferie zimowe jest też wysłanie dziecka w wieku szkolnym na zorganizowany wypoczynek. Właśnie teraz, w listopadzie i grudniu, znajdziecie największy wybór zimowisk. Wyjazd łączy się z kosztami, dlatego wiele rodzin stawia raczej na obowiązkowe kolonie letnie niż zimowe. Jednak pobyt dziecka na zimowisku czy obozie sportowym niesie ze sobą bardzo wiele wymiernych korzyści. Są to przede wszystkim: zmiana miejsca pobytu i wypoczynek w czystym środowisku, bezpieczeństwo podczas zimowych zabaw, w przypadku wyjazdu w góry zagwarantowanie zajęć na śniegu (choćby to miały być zabawy na sztucznie naśnieżonym stoku), wesoła, integrująca atmosfera, możliwość spróbowania swoich sił w narciarstwie lub snowboardzie bez konieczności kupowania sprzętu przez rodzica, zapewnienie codziennego kilkugodzinnego pobytu na dworze przy takich atrakcjach jak snowtubing, zjazdy na ślizgach, na „byle czym”, bitwa na śnieżki, budowanie igloo, wyjście do aquaparku, kuligi, zawody… – organizatorzy prześcigają się w pomysłach na program. Nie zapewnicie dziecku samodzielnie tak urozmaiconego czasu.
Szczególne zalety mają zimowe pobyty w górach. Oczywiście popularne są narty i snowboard – na takim obozie Wasze dziecko będzie się szkoliło profesjonalnie i nie tylko z jazdy i używania sprzętu, ale także z zasad bezpieczeństwa. Jednak równie często zimą w górach odbywają się obozy tematyczne: muzyczne, fotograficzne, taneczne, poświęcone trendom modnym wśród dzieci np. określonemu serialowi czy postaci bajkowej, albo po prostu zimowiska aktywne, ale bez uprawiania sportów zimowych. Nawet jeśli w większości kraju nie wystąpi śnieżna zima, na terenach górskich śnieg utrzymuje się znacznie dłużej i częściej pada.
W zimowe ferie możecie także wyjechać całą rodziną. Polecamy kilkudniowe pobyty agroturystyczne, w niewielkich i kameralnych pensjonatach. Może to być wyjazd sportowy lub rekreacyjny, na którym dzieci będą miały opiekę przez część dnia. A może wspólnie będziecie stawiać pierwsze kroki w narciarstwie lub snowboardzie?
Radosne rodzinne chwile najcenniejszym wspomnieniem
Bez względu na to jaki wybierzecie sposób na zimowe ferie dziecka, pamiętajcie o byciu razem. Współcześni rodzice, którzy chcą być „dobrymi i odpowiedzialnymi” często wpadają w pułapkę zbytniego organizowania każdej chwili spędzonej z dzieckiem. Wydaje im się, że rodzic dbający o dziecko to oczywiście ktoś, kto spędza z nim dużo czasu, zabierając na różne atrakcje…, tylko że często spełniając przy tym swoje niezaspokojone oczekiwania z dzieciństwa. Wspólne wypady na łyżwy, sanki, budowanie zamków ze śniegu i bitwy na śnieżki mają szczególne znaczenie dla młodszych dzieci, mniej więcej do 10-12 lat. Młodsze i starsze nastolatki potrzebują także innej uwagi rodzica, zacieśniania więzi, rozmów o ich problemach, ich świecie, zwierzeń i chwil budujących najgłębszą bliskość. Nie zapominajcie o tym, tworząc plan ferii zimowych dla Waszego dziecka!
Autorem artykułu jest KOGIS Portal Turystyki Dziecięcej www.kogis.pl – organizator zimowisk sportowych dla dzieci i młodzieży.