Drobne nieporozumienia, spory, a nawet konflikty dzieci powinny nauczyć się rozwiązywać samodzielnie, a to jest taka sama sztuka jak szybka jazda na rowerze, kopanie piłki czy skakanie na skakance. W każdej grupie pojawiają się problemy, jak to mówią: gdzie drwa rąbią tam wióry lecą! Zabawy w grupie dzieci i młodzieży mogą powodować różnorodne nieporozumienia, spory, kłótnie, a nawet drobne konflikty, które są normalnym zjawiskiem.
Staraj się, jako dorosły obserwować i śledzić wydarzenia, ale unikaj zbyt wczesnych interwencji i podejmowania przedwczesnych działań mediacyjnych. Niech młodzi ludzie zdobywają doświadczenia w zakresie komunikowanie się, wyjaśniania swoich racji czy też obrony własnego stanowiska. W sytuacji, gdy zwrócą się do Ciebie po radę czy opinię nie lekceważ tego, postaraj się znaleźć chwilę czasu i spokojnie przeanalizować całą sytuację. Wskaż możliwe rozwiązania, podpowiedz sposób postępowania, ukaż racjonalne argumenty. Pamiętaj jednak, by nie wyręczać dziecka, nie załatwiać za niego jego podwórkowych problemów.
Tworzenie, a w następstwie integrowanie członków grupy rówieśniczej staje się podstawą kontaktów między dziećmi i jest także warunkiem udanej zabawy. Warto zacząć od rozmowy z dzieckiem na temat znajomości kolegów „z podwórka”. Zapytaj co o sobie wiedzą, a jeśli okaże się, że niewiele, zachęć do kontaktu, częstszych rozmów. Wiedząc z kim spędza czas nasze dziecko, będziemy też spokojniejsi o jego bezpieczeństwo. Plusem będzie także poznanie rodziców dzieci, z którymi bawi się nasza pociecha. Przyjaciele chcący odwiedzać się w domach, a nawet i nocować u siebie, będą pod dobra opieką znających się rodziców, a nic tak nie sprzyja budowaniu pozytywnych relacji jak zainteresowanie tym, co dotyczy naszych dzieci.
Ucz dziecko wzajemnej tolerancji, akceptacji, zrozumienia potrzeb i odrębności drugiej osoby. Wytłumacz, że zabawa jest najlepsza wtedy, gdy każdy w podobnym stopniu ma na nią ochotę. Nie należy zmuszać własnego dziecka, a ani jego kolegów do konkretnych rozrywek, pamiętając, że przymus jest najgorszym sposobem budowania relacji. Dzieci powinny wspólnie dochodzić do porozumienia, a dorośli co najwyżej proponować różne zabawy i zachęcać do wspólnego działania.
Naucz dziecko odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale i za towarzyszów zabaw. Niech zda sobie sprawę, że w grupie każdy członek jest tak samo ważny. Poczucie przynależności do grupy koleżanek i kolegów z podwórka, będzie silniejsze, gdy dziecko będzie odczuwało radość i zadowolenie z bycia razem. Rozwinie w nim uczucie koleżeństwa i serdeczności, nauczy otwartości w wyrażaniu uczuć, by wreszcie zdobyło umiejętność tworzenia przyjaznego klimatu w grupie, co zaprocentuje w szkole, a później w dorosłym życiu w pracy i rodzinie.
Koleżanko, Kolego
Najwspanialsze zabawy możesz odbyć w gronie swoich najlepszych kolegów i przyjaciół. W dobrze dobranej grupie pojawiają się ciekawe pomysły. Czasami dochodzi do nieporozumień, kłótni a nawet konfliktów. Postaraj się uspokoić emocję, one nie pomogą Tobie w rozwiązaniu problemu. Nie krzycz, nie obrażaj się a już na pewno nie staraj się udowodnić swoim koleżankom kolegom, że Ty masz rację stosując prawo silnej pięści. Konflikty najczęściej pojawiają się, gdy Ty masz ochotę na taką zabawę a Twoi rówieśnicy niekoniecznie to akceptują i mają odmienne pomysły. W takiej sytuacji postępuj zgodnie z pewnym schematem:
1. postarajcie się wspólnie poszukać rozwiązania, które będzie satysfakcjonowało obie strony sporu;
2. uzgodnijcie wspólne zasady postępowania i zróbcie wszystko, aby obie strony je przestrzegały;
3. traktujcie siebie poważnie, z szacunkiem, tak jak przystało na osoby wspólnie przeżywające wakacyjne przygody;
4. postarajcie się opracować różne warianty rozwiązania sporu, omówcie je i wybierzcie ten, który waszym zdaniem jest najlepszy i dostarcza radości obu stronom.