Z pewnością ucieszą zarówno dzieci, jak i rodziców. Warunek jest jeden- trzeba lubić kokos i czekoladę :).
Składniki:
200 g wiórków kokosowych
100 ml śmietany kremówki
70 g cukru pudru
70 g masła
200 g czekolady (100 g mlecznej i 100 g białej)
Wykonanie:
Mieszamy wiórki kokosowe z cukrem pudrem. Kremówkę i masło podgrzewamy na małym ogniu (do rozpuszczenia masła) i wlewamy do wiórków z cukrem. Całość dobrze mieszamy i odstawiamy na 15-20 min do lodówki. Z tak przygotowanej, schłodzonej masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy na papierze do pieczenia. Przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do lodówki na minimum 1 godzinę.
Czekolady rozdrabniamy i rozpuszczamy w kąpieli wodnej (w osobnych naczyniach i po kolei- np. najpierw mleczną, potem białą). Każdą kulkę zanurzamy w czekoladzie, odkładamy na papier i odstawiamy do lodówki na 30-60 min. Podczas rozpuszczania czekolady należy pamiętać, aby nie dopuścić do jej przegrzania- a więc tuż po rozpuszczeniu, od razu zdejmujemy naczynie z garnka z gotującą się wodą. Gdy czekolada zacznie zastygać nim zdążymy zanurzyć wszystkie pralinki, ponownie delikatnie ją podgrzewamy.
Przechowujemy w lodówce (na pewno nie poleżą zbyt długo:).
Przepis zaczerpnięty ze strony: http://mojewypieki.blox.pl/
(E.K.-G.)