Choć do Bożego Narodzenia zostało jeszcze trochę czasu, to warto już zabrać się za przygotowanie świątecznych pierniczków. Aby były naprawdę smaczne, ciasto powinno leżakować od 3 do 5 tygodni. Zatem do dzieła!
Składniki:
1 kg mąki
½ litra miodu
2 szklanki cukru
1 kostka smalcu lub masła
3 jaja
½ szklanki mleka
3 płaskie łyżki sody oczyszczonej
szczypta soli
2 paczki przyprawy do pierników
Wykonanie:
Miód, cukier i smalec (ewentualnie masło) rozpuszczamy w rondelku na małym ogniu. Sodę rozpuszczamy w chłodnym mleku. Do dużej miski wsypujemy mąkę, przyprawy korzenne i sól. Kiedy smalec, miód i cukier nieco przestygną wlewamy je do mąki, dodajemy mleko i jajka i wyrabiamy na miękką masę. Następnie miskę przykrywamy luźno folią lub ręcznikiem i odkładamy do lodówki. Tam ciasto powinno „dojrzewać” przez ok. 3-5 tygodni.
Po kilku tygodniach ciasto wyjmujemy, wałkujemy i wycinamy z niego najrozmaitsze fantazyjne kształty (pomoc dzieci obowiązkowa 😉 ). Pieczemy ok. 15 minut w temp. 180°C (do lekkiego zarumienia).
Po upieczeniu dekorujemy:
– kolorowym lukrem (możemy kupić gotowy albo przyrządzić go domowym sposobem: 1 roztrzepane widelcem białko na 1 szklankę cukru pudru. Cukier dokładnie rozprowadzamy w białku (ma wyjść jednolita gęsta masa, bez grudek) i dodajemy barwniki spożywcze),
– czekoladą,
– posypką,
– rozdrobnionymi orzechami itp.,
Lekko skrapiamy wodą i wkładamy do pudełek. Po trzech dniach są idealnie miękkie i pyszne. Mogą leżakować przez bardzo długi czas.
(E.K.-G.)