Morze fascynuje… Nie tylko wtedy, gdy mały ludek stanie na plaży i zapatrzony słucha szumu fal morskich, bądź próbuje zbudować mega-fortecę z piasku. Wyprawa z dzieckiem na latarnię morską może być ciekawym wypadem „dla prawdziwych mężczyzn” połączona z lekcją historii podaną zupełnie mimochodem. Każdą wycieczkę z malcem można zamienić w prawdziwą burzę mózgów, która głęboko zapadnie w pamięć wszystkim jej uczestnikom – wycieczki rodzinne muszą fascynować!
Bezmiar wód intrygował ludzi od dawna, historia pełna jest udanych i nieudanych prób pokonania morskiego żywiołu, budowania statków, łodzi, także podwodnych. W naturze człowieka leży chęć ujarzmienia i podporządkowania sobie świata, zwłaszcza natury. Latarnia Morska w Świnoujściu pochodzi z połowy XIX w. Jest wizytówką tego miasta jedyną w swoim rodzaju z liczbą 300 krętych schodów, wysoka na 68 m. Jest nie tylko najwyższą latarnią polskiego wybrzeża, ale także jedną z najwyższych w Europie. Przeszła generalny remont i od 2000 roku jest znowu udostępniona turystom. Obecnie zasięg jej światła wynosi 25 Mm czyli (46,4 km). Z jej szczytu rozciąga się przepiękny widok na okolice.
Z punktu widzenia dziecka wyprawa do tej latarni może być ciekawą przygodą. Gdy będziecie zapowiadać w domu tę wycieczkę, spróbujcie parę dni wcześniej „rozgrzać” umysł dziecka umiejętnie rzucanymi tematami np. „ciekawe czy damy radę pokonać 300 stopni w górę”, „jak myślisz, czy z latarni morskiej widać drugi brzeg morza”, „drogę po ziemi mierzymy w kilometrach a czy na morzu też?”, „dlaczego ludzie wpadli na pomysł budowania latarni morskich, do czego one służą?”. Nie dawaj dziecku odpowiedzi na wszystkie pytania, niech samo pokombinuje i popyta, poszuka w książkach odpowiedzi.
Jako ciekawostkę warto wiedzieć, iż latarnia w Świnoujściu świeci światłem białym przeznaczonym dla jednostek pływających po morzu oraz czerwonym na południe od Świnoujścia w kierunku Odry, gdyż panują na niej złe warunki nawigacyjne. Od 1958 r. latarnia służy także jako radiolatarnia.
Historia latarni morskiej w tym miejscu sięga aż XII wieku, gdy najstarsze przekazy relacjonują iż jej rolę pełniło ogromne ognisko rozpalane przed zmierzchem każdego dnia, usytuowane było w Chorzelinie na wzniesieniu i wskazywało drogę ówczesnym kupcom.
Przed udaniem się na wyprawę do latarni możecie też zmierzyć w domu centymetrem zwykłą żarówkę domową. Następnie pokaż dziecku na miarce wymiary specjalnej żarówki, która obecnie daje światło latarni: długość 42 cm, średnica bańki 20 cm, przy gwincie prawie 9 cm. Ciekawe w jaki sposób emitowano światło z latarni , gdy nie było jeszcze elektryczności?
Konstrukcja samej latarni i przylegających do niej budynków wskazuje, że kiedyś na stałe musieli w niej mieszkać ludzie-latarnicy razem ze swoimi rodzinami. Podyskutuj z dzieckiem czy to był ważny zawód i duża odpowiedzialność? Co by się stało gdyby latarnik zapomniał zapalić światła albo nie zadbał na czas o zapas paliwa? Wracając do domu, możecie popuścić wodze fantazji i całą rodziną wymyśleć opowiadanie „Dzień z życia rodziny latarnika”, niech każdy przybierze odpowiednia rolę i powie kilka zdań jak „minął mu dzień”. Dziecko oczywiście niech spróbuje sobie wyobrazić czy fajnie byłoby być dzieckiem latarnika. Podpowiadajcie mu szczegóły charakterystyczne dla XIX-wiecznego stylu i warunków życia.
Ciekawym dopełnieniem wycieczki na latarnię morską w Świnoujściu będzie zwiedzenie przylegającego do niej Muzeum Latarnictwa i Ratownictwa Morskiego, gdzie zgromadzono bardzo ciekawe eksponaty np. lampy nawigacyjne, elementy wyposażenia statków, stroje nurków, urządzenia oznakowania nawigacyjnego i ratownictwa morskiego. Sale ekspozycji można zwiedzać codziennie w godzinach 10.00 – 18.00, podobnie jak samą latarnię morską, bilety wstępu kosztują zaledwie kilka złotych.
Zdjęcia źródło: http://www.turystycznapolska.pl/index.php/pol/Fotogalerie/Co-warto-zobaczyc/Polskie-Latarnie-Morskie/Latarnia-Morska-Swinoujscie
http://www.e-swinoujscie.com.pl/latarnia/