Rozpoczęły się wakacje. Wielu z Was jeszcze nie pojechało na letnie kolonie i obozy, i do dyspozycji ma atrakcje i uroki Szczecina oraz okolicy. Czas laby w mieście można też nieźle wykorzystać. Choćby na rodzinny piknik!
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, by zorganizować rodzinny piknik na łonie natury, to koniecznie musicie nadrobić te zaległości – póki jeszcze trwają wakacje i panuje ładna pogoda! Piknik będzie doskonałą okazją do zacieśnienia rodzinnych więzów – można go połączyć ze spacerem, leśną wędrówką, uprawianiem sportu czy ciekawą grą rodzinną. A więc – koszyki i torby w dłoń!
Co zabrać?
Udany piknik nie wymaga wiele zachodu. Wcale nie musicie mieć ze sobą przenośnej lodówki oraz stosu pudełek, talerzy i sztućców. Ważne, by nie dźwigać zbyt dużej ilości rzeczy – najlepiej, gdy zmieścicie się w jednej torbie – obszernej, z mocnego materiału, odpowiedniej do założenia na ramię. W sklepach z artykułami wnętrzarskimi można także kupić kosze piknikowe, zawierające również zastawę. Koszt waha się w zależności od pojemności oraz materiału, z którego będą wykonane artykuły – od 40 do nawet 350 zł. Kosz taki, ze względu na swoją wagę, odpowiedni będzie dla osób, które wybierają się na piknik samochodem lub pieszo na niewielkie odległości. Możecie też rozłożyć ciężar piknikowego ekwipunku na kilka osób – jeśli każdy z uczestników pikniku zabierze ze sobą niewielki plecak, nie odczujecie ciężaru. Co powinno się znaleźć w wyposażeniu piknikowicza?
– koc – najlepszy jest lekki, polarowy. Możecie też posłużyć się matą piknikową, izolowaną od spodu folią. Nie jest wprawdzie tak lekka jak polar, lecz po złożeniu stanowi osobny pakunek, łatwy do przenoszenia. Ze względu na izolację przyda się także i na zimniejsze dni. Koszt takiej maty to ok. 70 zł – do nabycia w sklepach turystycznych, w dużych sklepach z artykułami gospodarstwa domowego i supermarketach.
– jedzenie – zabierzcie produkty, które łatwo będzie wziąć do ręki i po prostu zjeść, np. kanapki, pieczone udka lub kawałki mięsa, muffiny i babeczki (na słodko i na słono), jaja na twardo, placki, warzywa i owoce w całości lub pokrajane na mniejsze kawałki, jogurty i twarożki w osobnych opakowaniach. W plastikowym pojemniku ze szczelną pokrywką można zabrać sałatkę – wtedy jednak potrzebny jest też talerzyk dla każdej osoby. Na piknik wybierajcie produkty, które nie popsują się łatwo w ciepłej temperaturze (ryzykowne są te z dodatkiem majonezu i świeżego mleka) oraz takie, które nie rozpadną się podczas transportowania na miejsce (nie nadają się np. pokrojone pomidory, miękkie owoce, ciasta z kremem). Zajrzyjcie do naszego Kącika Kulinarnego, w którym na pewno znajdziecie coś odpowiedniego dla swoich pociech!
– napoje – dobrym rozwiązaniem jest zabranie osobnej, niedużej butelki z napojem dla każdego uczestnika pikniku, który będzie niósł ją w swoim plecaczku. Sprawdzi się to szczególnie wtedy, gdy macie do przebycia dłuższą wędrówkę. Świetnie sprawdzi się też bidon turystyczny.
– talerze i sztućce – jeśli zabierzecie jedzenie, które łatwo będzie wziąć do ręki i zjeść, możecie w ogóle się bez nich obejść, a posłużyć się jedynie kawałkiem folii aluminiowej czy serwetką. W takim wypadku weźcie ze sobą ręcznik papierowy i chusteczki nawilżane do wytarcia rąk (szczególnie przydadzą się tam, gdzie są małe dzieci). Ci, którzy nie preferują jedzenia bez użycia nawet najskromniejszej zastawy, mogą wybrać akcesoria jednorazowe lub tradycyjne. Jednorazowe będą oczywiście lżejsze i mniej kłopotliwe, choć mało ekologiczne. Tradycyjne sporo ważą i zabierają dużo miejsca, choć są przyjazne środowisku. Wygoda czy ekologia? Zdecydujcie sami!
– ochrona przed słońcem i komarami – krem przeciwsłoneczny, środek przeciw komarom, okulary przeciwsłoneczne, nakrycie głowy.
– apteczka – jeśli wybieracie się w dłuższą trasę, np. na leśną wędrówkę, zawsze warto mieć ze sobą wodę utlenioną i plaster na otarcia.
– coś do zabawy – warto zabrać choć jedną rzecz, która umili Wam czas w trakcie pikniku. To, co weźmiecie, uzależnione będzie od tego, w jakim miejscu odbywać się będzie piknik. Jeśli na leśnej polanie, to możecie wziąć piłkę, rakietki i lotkę do badmintona, kółko ringo lub krążek freesbie. Jeśli w parku miejskim – wybierzcie raczej rozrywkę nie wymagającą przestrzeni. Ze względu na ryzyko zagubienia małych elementów nie polecamy rodzinom z małymi dziećmi zabierania gier planszowych. Małe dzieci mogą wziąć ulubioną zabawkę, dla starszaków i ich rodziców dobre będą karty do gry (np. piotruś), zeszyt i długopis do gier w statki czy kółko i krzyżyk, zośka. Warto przypomnieć sobie też podwórkowe zabawy, które mogą odbywać się bez jakichkolwiek rekwizytów: „Gąski, gąski do domu”, „Figurki, figurki zamieńcie się w…”, „Raz, dwa, trzy, Baba Jaga patrzy!” i inne.
Gdzie się wybrać?
Miejsce na piknik powinno być bezpieczne i spokojne, z dala od ruchliwych ulic i miejskiego gwaru. Nie musi być oddalone od miasta – można znaleźć je choćby w parku miejskim, z dala od alejki, na łące lub polance. Zanim rozpoczniemy piknikowanie, upewnijmy się, czy na tym terenie nie ma tabliczek zakazujących deptania zieleni. Dobre miejsca na piknik można znaleźć w Parku Kasprowicza w okolicach Jeziora Rusałka, w pobliżu Teatru Letniego i na Jasnych Błoniach, a także nieco dalej – na terenach położonych pomiędzy Ogrodem Różanym a leśną ścieżką na Głębokie. Możecie też oczywiście wybrać się do lasu Arkońskiego ( wokół Jeziora Głębokie znajduje się kilkanaście polan rekreacyjnych – może skorzystacie z którejś z nich?) czy nawet do Puszczy Bukowej (może nad Jezioro Binowskie?). Zajrzyjcie do naszego działu Wycieczki Weekendowe – może wśród propozycji rodzinnych wypraw znajdziecie coś dla siebie?
Wykorzystajcie czas, który pozostał Wam do konca wakacji. Zorganizujcie rodzinny piknik i bawcie się dobrze!