We wrześniu polecam rodzinny spacer po urokliwych, jeszcze zielonych miejscach naszego miasta. Wybierzmy się z dziećmi do Ogrodu Różanego, trasą znaną i popularną wśród mieszkańców Szczecina.
To nic, że róż jest tam już coraz mniej i nie pachną tak jak wiosną i latem. W drodze czekają na nas różne atrakcje a trasa bogata jest w piękny, często egzotyczny drzewostan.
Spacer proponuję rozpocząć przy ulicy Szymanowskiego, za Urzędem Miejskim przy małej fontannie przedstawiającej nagiego chłopca grającego na harmonii. Na co dzień trudno ją dostrzec, bo zasłaniają ją samochody stojące na parkingu. Rzeźba wykonana jest z piaskowca i sztucznego kamienia, powstała ok. 1927 roku. Autorem jest rzeźbiarz o nazwisku Hosaeus. Fontanna składa się z dużej misy w kształcie muszli, na cokole widać nagiego, grającego na harmonii chłopca.
Może dzieci wymyślą dla niego jakieś imię? Z tego co wiem, jak dotąd jest bezimienny.
Następnie zatrzymujemy się przy fontannie nazywanej przez szczecinian „Bartłomiejką” od imienia prezydenta Szczecina (Bartłomieja Sochańskiego, urzędującego w latach 1994-1998), który był pomysłodawcą wodotrysku. Każde dziecko z radością spędzi tu czas.
Kiedy usiądziemy na jednej z ławek naprzeciw fontanny, już po chwili pojawią się koło nas gołębie. Znawcy twierdzą, że gołębiom chleb szkodzi, dlatego warto mieć przy sobie chrupki kukurydziane (podobno gołębie lubią kukurydzę) a jeszcze lepiej gotową mieszankę ziaren dla ptaków kupioną w sklepie zoologicznym. Karmienie ptaków – to wielka frajda dla małych mieszczuchów i nie tylko.
Stojąc tyłem do fontann ujrzymy szeroki pas zieleni. Można by powiedzieć, że to największy trawnik w Szczecinie. Po prawej i lewej stronie otaczają go aleje platanów. Rośnie tu ich ponad 200. To największe skupisko platanów klonolistnych w Polsce a zarazem pomnik przyrody. Po stronie lewej posadzone są w trzech rzędach, a po prawej w dwóch. Młodsze dzieci na pewno chętnie pobiegają po zielonej jeszcze trawie. W letnich miesiącach na trawniku często można zobaczyć szczecinian, którzy urządzają tu pikniki, opalają się lub ćwiczą.
Na środku placu stoi pomnik papieża Jana Pawła II. Postawiono go na pamiątkę spotkania w tym miejscu papieża z mieszkańcami, które odbyło się w 1987 r.
Idziemy dalej jedną z alei platanowych. Zwróćmy uwagę dzieciom, jak grube są to drzewa i jaką ciekawą mają korę. Kora na pniu platanów jest „łaciata” i wielobarwna, gdyż złuszcza się płatami. W niektórych miejscach jest szara, zielonkawa, żółtobrązowa, żółtoszara, kremowoszara. Chłopcy interesujący się mundurami wojskowymi na pewno znajda podobieństwo do wzoru munduru maskującego dla oddziałów spadochronowych (tzw. panterki). Podobno to właśnie paryskie platany zainspirowały w czasie II wojny światowej Pabla Picassa do opracowania takiego wzoru plam.
Idąc aleją po prawej stronie mijamy lodziarnię, gdzie może nastąpić kolejny przystanek naszej rodzinnej wycieczki. Jeśli idziemy dalej a towarzyszą nam małe dzieci to obowiązkowo powinny przejechać się ciuchcią wokół skweru po alejach platanowych. Ciuchcia jeździ po alejkach od maja do połowy października.
Jasnym Błoniom uroku dodają rabaty kwiatowe, które najpiękniej wyglądają wiosną. Możemy tu wtedy zobaczyć „ krokusowe dywany”. W innych miesiącach rosną tu begonie, aksamitki, dalie, tulipany i inne kwiaty.
Po przejściu przez ulice Piotra Skargi, po lewej stronie mijamy kolejną lodziarnię i zbliżamy się do Pomnika Czynu Polaków. Pomnik przedstawia podrywające się do lotu trzy orły. Symbolizują one trzy pokolenia Polaków zaangażowanych w odbudowę Szczecina. Pomnik stanął w tym miejscu w 1979 roku. Wykonany został z brązu i waży ok. 15 ton. Rozpiętość skrzydeł największego orła wynosi ok. 12 metrów. Pomnik jest wysoki na ok. 30 m.
Przy pomniku możemy skręcić w lewo. Znajduje się tam wypożyczalnia gokartów i rozległy, ogrodzony teren, gdzie jest plac zabaw a na nim: piaskownica, zjeżdżalnie, huśtawki. Starsze dzieci mogą zagrać z rodzicami w mini golfa lub w kręgle. Jest też poducha do skakania. Na terenie placu zabaw jest kiosk z napojami i jedzeniem a także toaleta.
Za Pomnikiem zaczyna się Park Kasprowicza, największy park Szczecina. Znajdziemy tu zacienione i zaciszne alejki, które są bardzo popularną trasą wielu mam z wózkami. Starsze dzieci warto zainteresować ciekawymi okazami drzew i krzewów jakie tu rosną. Jest tu ich 232 gatunków i odmian.
Idąc dalej w kierunku amfiteatru mijamy po obu stronach ścieżki ciekawe okazy drzew. Po prawej stronie, w dole widzimy malownicze jezioro Rusałka z ptactwem wodnym.
Dochodzimy do Teatru Letniego i po prawej stronie widzimy amfiteatr, w którym odbywają się różne koncerty również dla dzieci. Tuż obok, na zboczu zrywają się do lotu „Ptaki” Władysława Hasiora.
Może dzieci policzą ile ich jest?
Po lewej stronie alejki znajduje się kawiarnia „Platan”, gdzie wyczerpani długim spacerem możemy odpocząć.
Po odpoczynku idziemy dalej alejką i dochodzimy do ulicy Zalewskiego. Przechodzimy na druga stronę i już zbliżamy się do Ogrodu Różanego. Powstał on w 1928 r. z okazji wystawy ogrodniczej. Od kilku lat powraca do dawnej świetności. Ogród rozkwita wiosną i jest wspaniałym miejscem na rodzinne spacery. Posadzono tu ponad 9 tys. róż w ponad 100 odmianach.
Są tu pergole, ławki i odrestaurowana fontanna „Ptasia studnia” z charakterystycznymi gęsiami zrywającymi się do lotu. Plac zabaw dla młodszych dzieci znajduje się w zacienionym miejscu, w którym szczególnie upalnym latem można miło spędzić z dzieckiem czas. Dobrze znaleźć się tu wiosną i latem ale we wrześniu zobaczymy jeszcze późnokwitnące róże. Spacerując alejkami wśród kwiatów warto zwrócić starszym dzieciom uwagę na różnorodność róż. Na ich kwiaty, pąki, barwę liści i intensywność zapachu. Nie ma dwóch takich samych odmian róż.
Kiedy wyjdziemy z ogrodu czas na małe poszukiwania. Niech nasze dzieci zamienią się w detektywów.
Jeśli przejdą się wzdłuż ogrodzenia Różanki (od głównego wejścia, mijając drugie i do końca w stronę wiaduktu) dostrzegą na pewno takie oto ślady z przeszłości ogrodu:
A także takie ciekawe (romantyczne?) drzewo, które ja osobiście bardzo lubię.
W tym miejscu kończymy dzisiejszy spacer. Chociaż alejka za Ogrodem Różanym prowadzi nas dalej. A dokąd? O tym innym razem.
Czas spaceru to ok. 60 min. bez korzystania z atrakcji. Zatrzymując się w poszczególnych miejscach – odpowiednio dłużej.
Fotografie i tekst (MW)
Przy opisie trasy spaceru korzystałam ze stron:
http://zachodniopomorskie.parki.org/jasne_blonia
http://83.168.91.102/przewodnik/szlak.htm
www.sedina.pl
