Od września 2015 roku w Szczecinie rozpocznie działalność szkoła demokratyczna. To pierwsza taka szkoła w mieście. Będzie działać pod skrzydłami Fundacji Droga Wolna, wspierającej świadomą edukację i rozwój społeczny dzieci i młodzieży. Szczecińska szkoła demokratyczna funkcjonować będzie bez podziału na klasy, lekcje, przedmioty. Rodzice zainteresowani taką formą edukacji mogą zgłaszać dzieci do grupy adaptacyjnej, działającej podczas wakacji.
W ostatnich miesiącach wiele mówi się o kryzysie szkoły. Psychologowie i pedagodzy coraz częściej podejmują krytykę obecnego systemu oświatowego, wskazując na jego niedostosowanie do warunków współczesnego świata oraz dużą ilość ograniczeń, jakim poddawane są dzieci i młodzież.
Metodycy oświaty wysuwają coraz liczniejsze pomysły na przemianę współczesnej szkoły, co przejawia się m.in. w zastąpieniu podawczych metod nauczania metodami aktywizującymi (praca projektem, burza mózgów, drama, gra edukacyjna i inne), wprowadzaniem nowych technologii i multimediów, rezygnacji z tradycyjnego ustawienia ławek w salach. Jednak – jak mówią krytycy – jest to zaledwie wierzchołek góry lodowej, gdyż większość elementów systemu trzyma się dobrze – oceny, zadania domowe, testy, podział na przedmioty i podejście do ucznia, który ma utrudnione możliwości rozwijania własnych zainteresowań. Aby umożliwić dzieciom opuszczenie tego systemu, tworzy się tzw. „wolne szkoły”, nazywane też szkołami demokratycznymi.
Szczecińska szkoła demokratyczna (obecnie wybierająca z przyszłymi uczniami własną nazwę) startuje we wrześniu 2015 r. W jej szeregach znajdzie się kilkanaścioro dzieci w różnym wieku, którymi opiekować się będzie dwoje mentorów. W czasie wakacji członkowie szkoły będą poznawać się wzajemnie podczas zajęć adaptacyjnych, organizowanych w wynajętym na ten cel mieszkaniu. Tworzenie szkoły odbywa się na zasadzie inicjatywy społecznej rodziców.
Organizatorzy w ten sposób opisują swoje przedsięwzięcie:
„Nasza szkoła jest w pełni oddolną inicjatywą społeczną, tworzoną na równych prawach przez rodziców skupionych wokół [Fundacji] Drogi Wolnej.
Wspólnie budujemy środowisko edukacyjne, w którym relacje między dziećmi i dorosłymi nie opierają się na strachu, manipulowaniu czy paternalizmie, ale równości, szczerości i akceptacji. Jak dotąd naszymi przewodnikami są potrzeby dzieci, idea oraz doświadczenia innych szkół demokratycznych.
Cechy naszej szkoły:
Zamiast obowiązku uczenia się – prawo do niego
Każdy uczeń i każda uczennica, mentor/ka lub inny pracownik/ca, woluntariusz(ka), rodzic ma prawo organizować w szkole zajęcia fakultatywne, seminaria oraz realizować szeroko rozumiane projekty i inne formy edukacyjne dla dzieci i młodzieży. Nikt nie ma jednak obowiązku uczestniczenia w nich.
Zamiast obowiązku uczenia się – odpowiedzialność za nie
Z prawnego punktu widzenia szkoła działa w obszarze edukacji domowej. Oznacza to, że każdy uczeń i każda uczennica raz lub dwa razy w roku zdaje egzamin z treści programowych przygotowanych przez MEN dla danego etapu kształcenia. Egzaminy przeprowadza szkoła przyjazna edukacji domowej.
Zamiast nauczania – towarzyszenie w rozwoju
Rolą mentora/ki jest aktywne reagowanie na potrzeby dzieci i młodzieży, pomaganie im w uczeniu się, wspieranie samodzielności oraz inspirowanie, organizowanie warunków sprzyjających nabywaniu nowych umiejętności oraz kształtowaniu się indywidualnych zasobów wiedzy.
Zamiast odgórnych decyzji – współdecydowanie
Życie szkolne reguluje Zgromadzenie Szkolne, tj. dobrowolne zebranie całej społeczności szkolnej. Zapisy Zgromadzenia są prawomocne i jednakowo obowiązujące dla wszystkich członków i członkiń społeczności szkolnej, również tych, którzy z różnych powodów nie uczestniczyli w zebraniu. Decyzje podejmowane są na zasadzie konsensusu, w przypadku jego braku Zgromadzenie głosuje.
Wkład rodzin w funkcjonowanie szkoły może być: finansowy, rzeczowy, pracy własnej.
Ruszamy we wrześniu 2015 roku. Zapraszamy do współpracy rodziców dzieci i młodzieży w wieku 5 – 18 lat.”
Szkoły demokratyczne nie są wymysłem XXI w. „Wolne szkoły” na świecie istnieją już od kilkudziesięciu lat – pierwszą z nich była działająca do dzisiaj brytyjska Summerhill, założona w 1921 r. przez pedagoga Alexandra Neilla. Równie znana jest Sudbury Valley School – sieć szkół, funkcjonująca na całym świecie na jednym modelu, stworzonym przez naukowca Daniela Greenberga w 1968 r. w USA. W Polsce działa kilkanaście szkół demokratycznych.
W szkołach takich nie istnieje podział na klasy i przedmioty, nie ma dzwonków, a uczniowie podczas codziennych zebrań sami decydują o tym, czego będą się uczyć. Uczniami opiekują się mentorzy, których zadaniem jest ich inspirowanie, zachęcanie do zdobywania wiedzy, wspólne uczenie się i poszukiwanie rozwiązań. Mentorzy, podobnie jak nauczyciele, mogą organizować lekcje, projekty, zajęcia terenowe – z tą różnicą, że to uczniowie wybierają tematykę i czas prowadzenia zajęć. Uczniom nie przydziela się zadań z góry, każdy z nich może pracować nad interesującym go akurat zagadnieniem we własnym tempie i własnymi metodami. Nie stosuje się ocen i zadań domowych, nie rozwiązuje testów – chyba, że uczniowi sami w ten sposób chcą sprawdzić swoją wiedzę.
W naszym kraju szkoły demokratyczne funkcjonują poza systemem oświatowym – nie są placówkami zatwierdzonymi przez MEN, nie mogą wydawać świadectw. Działają na zasadzie firm edukacyjnych, takich jak np. pracownie prowadzące warsztaty dla dzieci. Rodzic, który chciałby, aby jego dziecko uczyło się w szkole demokratycznej, powinien złożyć w szkole zatwierdzonej przez MEN wniosek o pozaszkolną realizację obowiązku szkolnego (edukacja domowa). Szkoły demokratyczne nie są dofinansowane przez państwo.
Osoby zainteresowane uczestnictwem dzieci w grupie adaptacyjnej proszone są o kontakt pod adresem info.drogawolna@gmail.com
Opis szczecińskiej szkoły demokratycznej pochodzi ze strony http://www.drogawolna.edu.pl/