Teatrzyk kukiełkowy

Wakacje to czas wyjazdów. Może tak się zdarzyć, że Wasi najlepsi koledzy lub koleżanki właśnie na kilka dni wyjechali. Za oknem piękna pogoda, a na podwórku nie ma nikogo! Co zrobić, jeśli nikt nie może przyłączyć się do zabawy? Odpowiadamy: to nie jest powód do załamywania rąk. Jest wiele ciekawych pomysłów, które nie wymagają uczestnictwa kolegów w zabawie.

 

Oto świetny sposób na zabawę: Jesteś reżyserem i masz przygotować spektakl teatralny. Najprościej i najszybciej będziesz mógł przygotować teatrzyk kukiełkowy. Do wykonania pacynek – czyli głównych aktorów Twojego przedstawienia, wystarczą materiały, które masz w domu.

Pacynka to najprostsza, najłatwiejsza do zrobienia kukiełka. Najważniejsza jest główka (np. z piłeczki pingpongowej), którą nasadzamy na palec wskazujący dłoni ubranej w starą rękawiczkę. Może być też zrobiona z rozmaitych warzyw i owoców, z woreczków wypchanych watą albo nawet z papieru – możliwości jest bardzo wiele. Kciuk i palec środkowy to ręce pacynki. Z dużej chustki do nosa możesz w mgnieniu oka wyczarować kukiełkę na palec: w tym celu zroluj chusteczkę, a na jednym końcu zwiniętego materiału zawiąż gruby węzeł, który będzie stanowił głowę kukiełki. Ołówkiem można narysować elementy twarzy. Nałóż kukiełkę na palec wskazujący i… gotowe.

Innym razem może to być stara drewniana łyżka, której mama już nie używa lub nienoszona dziurawa skarpetka. W zasadzie nie potrzeba nic więcej, ale możemy też nasze kukiełki ubrać, na przykład w udrapowane kawałki materiału, dodać elementy ubioru zrobione z resztek wełny (np. sumiaste wąsy czy długie włosy). Liczy się pomysł i Twoja fantazja. Postaraj się ubrać swoich aktorów kolorowo i dowcipnie.

Teraz pomyśl o scenie. Siedzący na widowni nie powinni Ciebie widzieć. Do tego, by urządzić teatrzyk kukiełkowy wystarczą dwa krzesła i rozwieszony stary koc. Siadasz na podłodze – podnosisz ręce do góry i …. już masz gotowy teatr. Teraz wystarczy zaprosić maluchy z najbliższej okolicy na przedstawienie teatralne!

Słowo do rodzica
Na co dzień słyszysz opinie pedagogów i psychologów twierdzące, że dziecko najlepiej rozwija się w grupie rówieśniczej. I to jest zapewne prawda! Ale co robić, jeśli Twoje dziecko nie ma rodzeństwa, a okoliczne dzieci na kilka dni wyjechały poza miejsce zamieszkania? Nie martw się! Podsuń dziecku kilka pomysłów, które będzie ono mogło zrealizować samodzielnie.

Zabawa indywidualna dziecka stanowi jeden z etapów rozwoju aktywności zabawowej. Warto stworzyć warunki, w których dziecko będzie mogło samodzielnie wymyślać wątki swoich zabaw. Wystarczy, że dasz dziecku szansę na wykazanie się samodzielnością, dasz szanse na rozwój wyobraźni i fantazji dziecięcej, pozwolisz mu na kreatywne i niekonwencjonalne zagospodarowanie czasu wolnego. Pamiętaj jednak, aby wcześniej z dzieckiem dokładnie omówić zasady bezpieczeństwa, określić pewne reguły i wyznaczyć zakres samodzielności i swobody.

W pewnych sytuacjach pomóż dziecku skompletować niezbędne rekwizyty (np. stare skarpety, rękawiczki, resztki wełny, kilka pojedynczych guzików, starą nieużywaną drewnianą łyżkę itp.). Staraj się za każdym razem dostrzec wysiłek i pochwalić efekty samodzielnej pracy. Bądź pewny, że dziecko, które potrafi zorganizować sobie czas wolny, przygotować i zrealizować zabawę nie będzie miało problemów z zainteresowaniem swoimi pomysłami innych rówieśników na podwórku.

Autorem tekstu jest dr Bernard Sack, pedagog, wykładowca, pracownik Katedry Teorii Wychowania Instututu Pedagogiki US

Zaglądajcie do naszego działu Sztuka na podwórku! Znajdziecie w nim interesujące pomysły na kreatywną zabawę na podwórku!