Ćwicz z Socatots, część V

Po przerwie świąteczno-majówkowej wracamy do ćwiczeń! Tym razem do zabawy zapraszamy tych naprawdę najmłodszych. Zatem wyciągamy z szafy wygodne ubrania i obserwujmy, jak Monika ćwiczy z 8-miesięczną Hanią.

1.    Zaczynamy, rzecz jasna, od rozgrzewki. Wszyscy znamy melodię do piosenki „Koła autobusu kręcą się…”, więc nucąc ja dziecku trzymamy je za rączki i robimy kółeczka w powietrzu, w jedną i drugą stronę.

2.    Teraz łapiemy dziecko za nóżki i na przemian lewą i prawą nóżką dotykamy np. poduszki lub jakiejś innej okrągłej zabawki. Możemy tutaj leciutko i bardzo ostrożnie rozciągać nóżki a przy okazji zacząć uczyć rozróżniania stron, wyraźnie akcentując którą nóżkę wykorzystujemy.

3.    Kładziemy dziecko brzuszkiem na piłce, chwytamy za biodra i bujamy we wszystkie strony. Ćwiczymy tym samym zachowywanie równowagi, koordynacji, uczy stabilizacji i balansu ciałem. Dzieci leżąc na piłce starają się unosić główkę do góry co wpływa na prawidłową krzywiznę kręgosłupa w odcinku szyjnym. Poza tym bujanie na piłce sprawia maluchom wielką frajdę.

4.    Pomagamy dziecku złapać równowagę na klęczkach, a następnie kładziemy na główce np. woreczek. Zachęcamy do utrzymania przedmiotu na głowie przez chwilę, a potem do samodzielnego ściągnięcia. Jest to kolejne ćwiczenie na równowagę i koordynację ruchową. A przy okazji możemy zacząć uczyć rozróżnia prawej i lewej strony, czy nawet kolorów.

5.    Ostatnie ćwiczenie przeznaczamy dla dzieci, które stawiają już powoli swoje pierwsze kroki. Oczywiście będziemy musieli pomóc trzymać równowagę stojącego dziecka. Jednocześnie jednak, zachęcamy do stawiania nóżek np. na piłce, czy na innym podwyższeniu. Po raz kolejny ćwiczymy koordynację i równowagę oraz rozróżnianie prawej i lewej nóżki.

Pamiętajmy, że to tylko zabawa, więc nic na siłę. Gdy tylko dziecko zacznie się sprzeciwiać, możemy zrobić przerwę na luźniejsze zabawy.
Zostańcie z nami, gdyż wciąż czeka nas jeszcze sporo ćwiczeń!

 

Artykuły, które mogą Cię zainteresować: