Rodzinne wczasy pod namiotem to doskonała alternatywa do wypoczynku w drogich kurortach. Jest to coraz popularniejsza forma wakacji, gdyż coraz więcej rodziców decyduje się przekazać młodszemu pokoleniu pasję podróżowania i przyjaznego nastawienia do natury. Noclegi na kempingu są o wiele tańsze, choć w przypadku wyjazdu pierwszy raz wiążą się z koniecznością zakupu większej liczby sprzętu. Jednak raz wydane pieniądze zwrócą się podczas 2-3 sezonów wakacyjnych.
Wybór miejsca
Polskie kempingi są zwykle usytuowane w pięknej okolicy, w pobliżu morza czy jeziora, a jednocześnie nie na zupełnym odludziu. Oczywiście te zagraniczne mają zdecydowanie większy standard, dlatego warto wybrać się na kemping do Włoch, Chorwacji albo Francji. Jeśli zdecydujemy się wypoczywać za granicą, dobrym miesiącem na wyjazd będzie wrzesień, o ile dziecko nie chodzi jeszcze do szkoły. Nie bójmy się, że malec będzie się nudził – spotkacie mnóstwo innych rodzin z dziećmi. Poza tym dla malca nocowanie w tak niezwykłych warunkach, jak namiot i świeże powietrze, będzie ekscytującym przeżyciem. Wybierając się nad polskie morze pamiętajcie, że to północ i ciepło często kończy się wraz z połową sierpnia. Zbierając informacje o planowym miejscu pobytu, dowiedzcie się, czy jest to kemping rodzinny czy raczej młodzieżowy, czy w pobliżu jest dyskoteka (hałas do późna w nocy), czy teren jest zalesiony czy otwarty, spytajcie o warunki do toalety, a także czy samochód może stać blisko namiotu (umożliwia to trzymanie części rzeczy w aucie).
Wyposażenie
Podstawą oczywiście będzie dobry namiot. Musi być naprawdę wodoodporny i dość obszerny. Podczas wyjazdu z dzieckiem bardziej sprawdzą się duże namioty, w których przynajmniej dziecko może swobodnie stanąć i poruszać się. Należy zadbać o dobrą izolację podłogi, zwłaszcza miejsc do spania (cienka karimata to może być za mało). Wygodniej wam będzie trzymać rzeczy, jeśli namiot będzie miał przedsionek. Do spania – nadmuchiwane materace (koniecznie zabierzcie pompkę). Do przykrycia – śpiwory oraz dodatkowy koc, który przyda się w chłodniejsze noce oraz nad ranem. Niemowlę może spać w śpiworku niemowlęcym. Uwaga! Zadbajcie o bezpieczeństwo malca w czasie snu i nie kładźcie go pomiędzy dwoma osobami dorosłymi ze względu na ryzyko przygniecenia w czasie snu. Przydadzą się wam rozkładane meble, przynajmniej jeden stolik i dwa krzesełka, ewentualnie leżak. Jeśli będziecie obozować na zalesionym terenie, można wziąć ze sobą hamak do rozpięcia w pobliżu namiotu.
Posiłki
Na niektórych kempingach, zwłaszcza tych klasy „rodzinnej”, można korzystać z ogólnodostępnej kuchni. Jeśli chcecie sami przygotowywać posiłki, oczywiście weźcie ze sobą kuchenkę wraz z niezbędnym wyposażeniem do gotowania i przyrządzania posiłków. Zastawę stołową z powodzeniem zastąpią papierowe kubeczki (do ciepłych i zimnych napojów), choć sztućce polecamy metalowe. Ściereczki kuchenne można zastąpić papierowymi ręcznikami. Konieczna będzie deska do krojenia i dobre noże. Nie nastawiajcie się na dwudaniowe obiady, a raczej na jeden lekki ciepły posiłek w ciągu dnia. Dla niemowlęcia zabierzcie zapas ulubionych słoiczków. Choć zakupy spożywcze można zwykle zrobić w pobliżu kempingu, to jednak możecie nie trafić na asortyment odpowiadający gustowi Waszego malucha. Bardzo ułatwia życie inwestycja w lodówkę turystyczną, podłączaną do wtyczki samochodowej.
Higiena
Weźcie ze sobą 2 miski, jedną większą do toalety, a drugą mniejszą do mycia naczyń oraz duży zapas nawilżanych chusteczek (przydadzą się nie tylko dziecku), proszek lub płyn do prania, sznurek do rozwieszenia prania niedaleko namiotu wraz z klamerkami do przypinania, kosmetyk do kąpieli dla dziecka (o ile macie do czynienia z malcem poniżej 2 roku życia). Generalnie jednak potraktujmy wczasy pod namiotem jako czas na pozbycie się nadmiernego lęku o zdrowie i higienę dziecka. Tak naprawdę przestrzeganie podstawowej zasady mycia rąk przed każdym posiłkiem i po załatwieniu się oraz przetarcie ciała na mokro wieczorem wystarczająco uchroni dziecko przed groźnymi zakażeniami. Zabierzcie ze sobą rzeczy szybko schnące, a także ręczniki dla każdego.
Bezpieczeństwo
Na kempingu podstawowym wymogiem bezpieczeństwa jest ochrona przed zimnem i wilgocią. Chory malec nie nadaje się na nocowanie pod gołym niebem, zwłaszcza jeśli noce nie należą do ciepłych. Musicie więc zabrać ze sobą koniecznie ciepłe polary, nieprzemakalne kurtki z kapturem, kaloszki dla dziecka, ciepłe swetry. Ekwipunek powinien zależeć od miejsca waszego wypoczynku (np. we Włoszech rzadziej zastaniecie ochłodzenie niż nad polskim Bałtykiem). Ponadto należy zabezpieczyć się przed ukąszeniami owadów – zabrać środki zarówno je odstraszające, jak i łagodzące ukąszenia; przed udarem cieplnym – krem z wysokim filtrem, czapki z daszkiem; przed zakażeniem ran – podstawowe środki dezynfekujące jak woda utleniona, żele, zestaw plastrów, nożyczki i bandaż. Jeśli będziecie dalej od cywilizacji, można zabrać także dostępne bez recepty środki łagodzące przeziębienia. Dla dziecka niezbędne jest zabrać preparat obniżający gorączkę. Z praktycznych udogodnień – oczywiście latarki (są takie do podwieszania pod sufitem) i zapas baterii; dla dziecka frajdą będzie posiadanie własnej latarki-czołówki. Możecie kupić moskitierę, ale można ją zastąpić także gęstą firanką.
Autorem artykułu jest www.kogis.pl – Portal Turystyki Dziecięcej, organizator kolonii, obozów i zimowisk dla dzieci i młodzieży, internetowa baza miejsc dobrego rodzinnego wypoczynku. Wykorzystano porady zamieszczone na www.edziecko.pl w artykule „Wakacje pod namiotem” z dn. 08.06.2006 r.
