Kto nie wierzył w św. Mikołaja, zmienił już zdanie po rodzinnej imprezie „Ty też uwierz w św. Mikołaja”, która odbyła się 2 grudnia na pl. Lotników. Gry miejskie dla mieszkańców miasta, spotkanie z Mikołajem i klaunami oraz koncert – za nami wspaniała zabawa w świątecznej atmosferze. Dzieci wspominają ja szczególnie miło, bo towarzyszły jej oczywiście drobne upominki od św. Mikołaja.
Impreza „Ty też uwierz w św. Mikołaja” rozpoczęła się o godzinie 13.00. Wtedy też w miasto ruszyły wesołe ekipy śmiałków, którzy zdecydowali się zagrać w grach miejskich. W grze „Aloha w Poszukiwaniu Słońca” uczestnicy poszukiwali hawajskich rekwizytów – breloczków w kształcie deski windsurfingowej. Zadania, rozlokowane w różnych punktach Szczecina (m.in. w Muzeum Narodowym czy na Zamku Książąt Pomorskich) wniosły odrobinę ciepłego słońca w to zimowe popołudnie – chętni do gry sporządzali hawajskie wieńce z kwiatów i robili śligi na desce. Na zwycięzców czekała oczywiście nagroda, wręczona na scenie pod koniec imprezy przez przedstawicieli ALOHA Szczecin.
W grze miejskiej „Jestem Kirafiki”, organizowanej przez Stowarzyszenie Oswajanie, uczestniczyły dzieci z rodzicami. Rozpoczęły na pl. Lotników, finiszowały w Szczecińskim Inkubatorze Kultury. Zarówno małe łasuchy, jak wschodzące gwiazdy estrady i początkujący społecznicy mogli się w niej wykazać. Aktywni uczestnicy otrzymali oczywiście nagrody.
Tym, którzy nie zdecydowali się wyruszyć po zabawę na ulice Szczecina, pozostały atrakcje na miejscu. Na placu Lotników każda chętna rodzina czy grupa przyjaciół mogła skorzystać ze starych, znanych gier w formacie XXL. Bierki, chińczyk, warcaby, kółko i krzyżyk cieszyły się powodzeniem zwłaszcza wśród najmłodszych, choc i strasi nie pozostali bierni – z energią, jakże potrzebną w ten zimny dzień, rywalizowali na dużych, kolorowych planszach.
Pośród zebranych na placu szczecinian krążył Mikołaj, rozdając dzieciom przeróżne drobiazgi. Żaden z małych uczestników imprezy nie został pominięty. Dzieci mogły też pisać, ozdabiać i wysyłać listy do Św. Mikołaja. Na specjalnie do tego przygotowanym stoisku organizatorzy zgromadzili sporo artykułów plastycznych, za pomocą których milusińscy mogli się wykazać przed Mikołajem swoją kreatywnością. Powstało mnóstwo kolorowych, pięknie ozdobionych, mieniących się listów do św. Mikołaja, w których każdy mógł poprosić o wymarzony prezent. W pisaniu pomagały wesołe klauny – mały i duży. Listy wrzucono do skrzynki Poczty Harcerskiej, dzięki której mają trafić prosto do Laponii, do domu św. Mikołaja!
Ale to nie wszystkie atrakcje, jakie czekały na dzieci. Mogły jeszcze otrzymać niezykle zakręcone balony, formowane w przeróżne kształty przez Klauna Dziczka. Klaun Andzia Kuleczka malowała artystycznie buźki, a następnie zaserwowała dzieciom świetną zabawę. Podczas scenicznego występu Andzi wraz z jej małym pomocnikiem, klaunem Cukierkiem, nastąpiła spora dawka śmiechu – dzieci usiłowały wytłumaczyć Andzi, do czego służy parasolka. Po serii zabawnych nieporozumień w końcu udało im się to. Andzia była tak wdzięczna, że zaprosiła je do zabawy z tęczową chustą, a nawet umożliwiła im wcielenie się w rolę św. Mikołaja – najmłodsi wykazywali się celnością w rzucie prezentem do komina.
Wszystkim zmarniętym uczestnikom niedzielnej zabawy żurek z kiełbaską i jajkiem z kuchni polowej oraz herbatę serwowała Poczta Harcerska Szczecin II.
Pod koniec imprezy (już o zmroku) szczecinie obejrzeli na scenie występ bębniarzy z ALOHA Szczecin oraz zespołu „Chorzy na Odrę”. Wydarzenie zakończył występ szczecińskiej grupy „Skambomambo”.
Organizator:
Akcja współfinansowana ze środków publicznych miasta Szczecin.
Współorganizatorzy:
Patronat medialny:
